Dzisiaj odpowiem na jedno z pytań, z którym się spotykam rozmawiając z agencjami reklamowymi czy firmami, które są świadome tego jak należy prowadzić działania marketingowe, czyli: Czy SEO ma cokolwiek wspólnego z Marketing Automation?

Otóż ma – i dzisiaj o tym będzie ten wpis.

Pozycjonowanie i Marketing Automation

Obecnie w pozycjonowaniu najważniejszy jest content marketing, a więc tworzenie wszelkiego rodzaju treści i kierowanie na nią użytkowników. Aktualnie pozycjonowanie stron internetowych zaczyna się od audytów i analiz, a kończy tworzeniem dobrego doświadczenia dla użytkowników, którzy są odbiorcami tworzonych materiałów.

Audyty oraz analizy na potrzeby content marketingu i SEO, zaczynają się od znalezienia popularnych lub niszowych tematów (w zależności od strategii), słów kluczowych, które Google i inne wyszukiwarki będą kojarzyć z Twoją witryną. Niezależnie od tego, czy jest to blog, czy nowa strona internetowa, przed jej stworzeniem musisz znać profil idealnego klienta i cel swojej strony, to w jaki sposób Twój klient ją odnajdzie, czego się nauczy, jak wpłynie to na jego postrzeganie Twojej firmy i decyzje zakupowe oraz ostatecznie – jaki będzie jego następny krok.

Ten następny krok musi powoli przekształcić Twojego potencjalnego klienta – w klienta lub dać mu szanse, na głębsze poznanie Ciebie, kiedy nie jest jeszcze gotowy na zakup. Właśnie dlatego przed tworzeniem jakiejkolwiek treści przeprowadza się analizy i audyty – aby upewnić się, że zawartość na Twojej stronie czy w Social Mediach zapewnia odwiedzającym dokładnie to czego szukają, a to obecnie jest ważniejsze niż gęstość słów kluczowych.

Zbieranie danych

Byłoby zbyt pięknie, gdyby pozycjonowanie strony opierała się tylko na tworzeniu treści. To jakie treści użytkownicy czytają, które mają największy współczynnik odrzuceń i należy je poprawić, a które królują na Twoim blogu i może warto coś do nich dodać lub je uzupełniać od czasu do czasu – te dane uzyskasz w dużej części w Google Analytics.

Im więcej piszesz treści, tym większy ruch z Google, a to przekłada się nie tylko na ilość osób, które wysyłają zapytania ofertowe, ale też tych, którzy są potencjalnie zainteresowani.

Drugim narzędziem są właśnie narzędzia Marketing Automation, które pozwalają śledzić Tobie ścieżki każdego pojedynczego użytkownika, odnaleźć najlepsze materiały, które pozwoliły na konwersje oraz reagować na ich działania – bez Twojego udziału.

Dzięki Marketing Automation wykorzystanym na stronach formowych czy blogu, możesz reagować zawsze wtedy, kiedy odbiorca treści np. zainteresuje się cennikiem lub odwiedzi stronę kontaktu, ale ostatecznie nie napisze wiadomości – to dobry moment, aby zapytać go o to czego potrzebuje lub rozpocząć kampanie edukacyjną, albo zaprosić na webinar.

Ponadto – narzędzia takie jak np. rekomendowane przez Nas SalesManago wspomagają promocję treści poprzez np. wysyłanie kolejnych artykułów jako reklamy na Facebooku lub reklamy remarketingowe produktów, których artykuł dotyczył.

Teraz wróćmy do “następnego kroku”. Wiedząc jakie treści czytał, dotyczące jakich problemów czy produktów, jakie produkty już zakupił – możesz personalizować komunikację z nim. Przykładowo – jeżeli posiadasz rowerowy sklep internetowy i ktoś czyta o tym jaki jest najlepszy rower do jazdy ekstremalnej, nie będziesz mu wysyłać ofert rowerów dziecięcych, czy tradycyjnych “górali” – to go może tylko zniechęcić lub zirytować, a dzięki personalizacji unikniesz tego rodzaju doświadczeń.

SEO to kluczowy element, każdej strategii Marketingowej, w tym strategii automatyzacji marketingu. Połączenie działań Content Marketingowych, SEO i Marketing Automation jest obecnie najlepszym z możliwych rozwiązań – to upewnienie się, że treść może pomagać odwiedzającym odpowiadać na ich pytania lub obiekcie, a także pomaga uzyskiwać lepszy ruch, bardziej wyedukowanych i bardziej gotowych do zakupu klientów. Własnie dlatego te trzy tak dobrze, ze sobą współpracują.